Każdy z nas z pewnością słyszał o Sparcie – w szkole uczymy się o jej surowym systemie wychowania, wojennym etosie i rygorystycznych prawach. Nie bez powodu do dziś mówimy o „spartańskich warunkach”, gdy chcemy podkreślić dyscyplinę i brak wygód. Obraz Sparty, który funkcjonuje w powszechnej świadomości, odnosi się przede wszystkim do okresu klasycznego, czyli V–IV wieku p.n.e. Taki model polis wbrew pozorom nie utrzymywał się przez całą starożytność. Wraz z rosnącą dominacją Rzymu na arenie międzynarodowej, świat grecki – w tym również Sparta – stopniowo tracił swoją pozycję. W narracjach historycznych zaczęto coraz częściej skupiać się na Italii, spychając greckie poleis na dalszy plan. Nie oznacza to jednak, że w Grecji nie działo się nic godnego uwagi. Wręcz przeciwnie – wiele regionów, w tym Sparta, przechodziło istotne przemiany polityczne, o których warto pamiętać. To właśnie na tych mniej znanych, ale niezwykle ciekawych aspektach historii Sparty skupię się w tym tekście.
            Chociaż w powszechnym odbiorze Sparta kojarzy się głównie ze znakomitym wyszkoleniem wojskowym i legendarnym systemem agoge, jej dzieje nie zakończyły się po podporządkowaniu jej Rzymowi w 146 r. p.n.e. W rzeczywistości, w okresie późnej republiki i wczesnego cesarstwa, Sparta nadal potrafiła odnaleźć się w zmieniającym się świecie śródziemnomorskim – choć już w innej roli niż za czasów Leonidasa. Jedną z kluczowych postaci tej epoki był Gajusz Juliusz Eurykles – pochodzący z arystokratycznej rodziny spartańskiej, a zarazem jeden z najbogatszych i najbardziej wpływowych Greków swojej epoki. Jego ojciec, Lachares, został skazany przez Marka Antoniusza za piractwo – i choć nie wiadomo, czy rzeczywiście był winny, ten fakt z pewnością wpłynął na późniejsze działania Euryklesa. Brał on bowiem udział w bitwie pod Akcjum w 31 r. p.n.e. po stronie Oktawiana, co mogło być próbą pomszczenia ojca, a jednocześnie zapewniło mu polityczne korzyści. Zwycięstwo w bitwie stało się dla Euryklesa przepustką do rzymskiego obywatelstwa oraz pozycji lojalnego klienta i sojusznika przyszłego cesarza Oktawiana Augusta. Od tej pory posługiwał się imieniem Gaius Iulius Eurycles, co symbolicznie wpisywało go w nowy porządek polityczny świata śródziemnomorskiego. Pomiędzy 31 a 27 r. p.n.e. objął faktyczną władzę w Sparcie – nie jako tyran, ale jako wpływowy lokalny przywódca, lojalny wobec Rzymu, czego dowodzą m.in. monety emitowane z jego imieniem. W początkowym okresie rządów Eurykles skupił się na wzmacnianiu pozycji swojej polis. Finansował liczne fundacje i inwestycje publiczne: ufundował gimnazjon w Sparcie, łaźnie w Koryncie, a także przekazał oliwę dla gimnazjonu w Asopus, za co uhonorowano go tytułem euergetes (dobroczyńcy). Jego działalność wykraczała poza granice Lakonii – był postacią znaną w całej Grecji, a nawet angażował się w sprawy Judei, gdzie jego obecność wpłynęła na napięcia w rodzinie króla Heroda Wielkiego. Znaczenie Euryklesa wynikało nie tylko z jego majątku, lecz także z bliskich relacji z cesarzem Augustem. Dzięki nim Sparta otrzymała nowe terytoria – Caradamyle i Thurię – a sam Eurykles wyspę Kythera jako prywatną posiadłość. Kulminacją tych stosunków była wizyta Augusta w Sparcie w 21 r. p.n.e., która bez wątpienia wzmocniła prestiż miasta i potwierdziła jego wyjątkową pozycję w świecie greckim.
            Niestety, pod koniec życia Eurykles popadł w niełaskę – oskarżono go o wywoływanie zamieszek w Achai, co zakończyło się jego wygnaniem. Władzę w Sparcie przejął jego syn, Gajusz Juliusz Lakon, który – choć nie był najstarszym potomkiem Euryklesa – najprawdopodobniej uzyskał władzę dzięki przychylności cesarza Tyberiusza. Lakon również angażował się aktywnie w życie polityczne regionu – zachowały się monety z jego imieniem oraz inskrypcje z Gytheion, gdzie wspomniany jest jako protektor Związku Wolnych Lakonów. Ku jego czci organizowano nawet igrzyska, co świadczy o jego znaczeniu. Lakon i jego rodzina utrzymywali bliskie relacje z elitami rzymskimi. Jego syn, Gajusz Juliusz Argolikus, poślubił córkę senatora Pompejusza Macera. Jednak i ten związek okazał się politycznie ryzykowny – po skazaniu Konsydiusza Prokulusa, Argolikus i jego żona popadli w niełaskę cesarza. W rezultacie zarówno on, jak i Lakon, stracili władzę. Lakon powrócił do rządów dopiero za czasów cesarza Klaudiusza. Po powrocie do władzy kontynuował politykę integracji z Rzymem. Wprowadził w Sparcie kult Liwii, żony Augusta, a jego syn, Spartiaticus, rozpoczął karierę wojskową w armii rzymskiej. Działania te świadczą o postępującej latynizacji rodziny Euryklidów oraz o ich dążeniu do zacieśnienia więzi z cesarskim dworem. Lakon otrzymał również tytuł prokuratora, co potwierdzają inskrypcje odnalezione w Koryncie.
            Ostatnim znanym przedstawicielem rodu był Gajusz Juliusz Spartiaticus, który jednak nie dorównał swoim przodkom. Za panowania Nerona popadł w niełaskę i został zmuszony do opuszczenia Sparty. Jego rodzina powróciła do miasta dopiero za cesarza Wespazjana, ale nie udało się jej odzyskać wcześniejszej pozycji i znaczenia. Brak obszernych relacji literackich o tym okresie w historii Sparty wynika najprawdopodobniej z faktu, że Rzymianie postrzegali ją już wtedy jako relikt przeszłości – miasto-legendę, którego rzeczywista rola polityczna uległa marginalizacji. Mit o niezmienności instytucji spartańskich, sięgających czasów Likurga, zdominował przekazy i skutecznie zacierał obraz rzeczywistych przemian. Warto jednak zauważyć, że to milczenie źródeł nie dotyczyło wyłącznie Sparty – wiele innych poleis greckich również zniknęło z pola widzenia rzymskich autorów. Jedynym wyjątkiem były Ateny, które – jako centrum kultury, filozofii i edukacji – nadal budziły zainteresowanie i zyskały miejsce w pamięci historycznej.

Bibliografia

  • Bowersock G.W. , Eurycles of Sparta, JRS 51, 1961,  112−118.
  • Cartledge P., Spawforth A., Hellenistic and Roman Sparta. A tale of two cities, London, New York 2002.
  • Pawlak M., Rzymski Peloponez, Kraków 2011.
  • Piper L.J., Spartan Twilight, New York 1986.
  • Sajkowski R., Przejawy opozycji wobec Augusta i jego bezpośrednich następców w niektórych środowiskach wschodniej części Imperium Romanum, [w:] Grecja mykeńska a Grecja klasyczna, Acta Societatis Philologae Polonorum VI, Warszawa-Olsztyn 2000, 25-33.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ciekawostka


„Dzieci jeszcze bardzo delikatne wsadzają do worka, aby spały”
W średniowiecznej Polsce, nawet kilka wieków po przyjęciu chrześcijaństwa, wciąż praktykowane były ludowe praktyki, które miały chronić noworodki przed złymi siłami i zapewnić im pomyślność w życiu. Mnich Rudolf, który prawdopodobnie był autorem XIII-wiecznego rękopisu o dobrej spowiedzi podawał:
*” Dziecko błogosławią [matki] źdźbłem słomy, na którym zrobiły węzełek”.
„Do kąpieli po chrzcie wkładają dziewięć rodzajów ziarna, wszelkiego rodzaju żelastwa, a pod palenisko wsadzają czarną kurę, naprzeciw której tańczą, zapaliwszy światła”.
*” Podobnie po chrzcie dziecka nóżkami jego dotykają gołego ołtarza, sznur dzwonu kładą mu na usta, rączkę kładą na księgę, aby się dobrze uczyło, a prześcieradłem z ołtarza głaszczą jego twarz, aby było piękne”.
„Z błony porodowej dziecka odgryzają trzy kawałki, które zamieniwszy w proch, dają ojcu do pożywienia, aby kochał dziecko. I inne jeszcze odrażające praktyki wykonują z ową błoną porodową.
*„Do pierwszej kąpieli dziecka wkładają jajko, które ojcu dają do spożycia”.
Wspomniane ludowe praktyki i rytuały, miały zapewniać dzieciom bezpieczeństwo, pomyślność, zdrowie, powodzenie w nauce, pobożność, a także miłość ojcowską.
W średniowieczu śmiertelność wśród noworodków była bardzo wysoka, więc ich matki, kierując się troską i matczyną miłością chciały uchronić dzieci od śmierci i zła.
Cytaty pochodzą z tak zwanego „Katalogu magii” Rudolfa z Rud (koło Raciborza). Rudolf był cysterskim mnichem, który spisał usłyszane podczas spowiedzi praktyki magiczne. Tekst krytykował stosowanie zabobonnych, pogańskich praktyk magicznych oraz rytuałów, które Kościół katolicki starał się wypleniać. „Katalog” Rudolfa był swego rodzaju instrukcją dla duchownych, o co mają pytać ludzi podczas spowiedzi i co mają starać się wykorzeniać.

This will close in 0 seconds