Historia Prus Książęcych mogła potoczyć się zupełnie inaczej. W 1525 roku, Albrecht Hohenzollern – ostatni wielki mistrz zakonu krzyżackiego – złożył hołd lenny królowi Zygmuntowi I Staremu. Traktat krakowski, który wtedy zawarto, ustanowił Prusy świeckim księstwem lennym Polski. Zabezpieczeniem interesów Korony była klauzula: w przypadku wygaśnięcia męskiej linii Hohenzollernów – Albrechta i jego trzech braci – ziemie pruskie miały wrócić do Królestwa Polskiego. Przez 93 lata Polska miała tę szansę w zasięgu ręki. I przez 93 lata nie zrobiła nic, by ją wykorzystać.

Choć wydawało się, że dynastia Hohenzollernów przetrwa długo, historia okazała się zaskakująca. Albrecht Hohenzollern miał kilku synów, lecz niemal wszyscy zmarli jako dzieci. Dwóch jego synów – Fryderyk Albrecht i Albrecht – zmarło przed ukończeniem pierwszego roku życia. Jedyny, który przeżył dzieciństwo, to Albrecht Fryderyk (1553–1618). Niestety, już od młodości przejawiał objawy choroby psychicznej, która czyniła go niezdolnym do samodzielnych rządów. Choć żył długo, jego jedyni synowie – Albert (ur. i zm. 1580) oraz Wilhelm (zm. 1586) – zmarli jako dzieci. Po jego śmierci w 1618 roku linia męska Albrechta Hohenzollerna wygasła.

Nie inaczej było z pozostałymi braćmi Albrechta. Jerzy Hohenzollern-Ansbach miał tylko jednego syna, Jerzego Fryderyka, który również zmarł bezpotomnie w 1603 roku. Kazimierz Hohenzollern miał dwóch synów – jeden zmarł w dzieciństwie, a drugi, Albrecht Alcybiades, doczekał się co prawda syna, ale linia ta szybko wygasła, nie pozostawiając męskich dziedziców. Ostatni z braci, Jan, zmarł już w 1525 roku, nie pozostawiając żadnego potomka.

Zatem w 1618 roku spełniły się dokładnie te warunki, które zapisano w traktacie krakowskim – linia Hohenzollernów uprawniona do dziedziczenia Prus wygasła. Był to moment, w którym Rzeczpospolita mogła w prosty sposób inkorporować Prusy do Korony. Jednak przez wiele lat kolejni królowie Polski systematycznie to uniemożliwiali. Zygmunt August w 1563 roku wydał niezatwierdzony przez sejm dyplom, przyznając prawa do lenna także Hohenzollernom brandenburskim. Stefan Batory, zamiast przejąć władzę nad chorym Albrechtem Fryderykiem, powierzył ją Jerzemu Fryderykowi – Hohenzollernowi z linii brandenburskiej – w zamian za pomoc finansową. Zygmunt III Waza poszedł jeszcze dalej, zgadzając się na kolejne kuratele i sukcesje, aż w 1611 roku sejm zatwierdził dopuszczenie Jana Zygmunta i jego braci do dziedziczenia Prus. Było to otwarte pogwałcenie postanowień traktatu krakowskiego.

Kiedy w 1618 roku zmarł Albrecht Fryderyk – ostatni dziedzic wskazany w traktacie – Polska była formalnie uprawniona do przejęcia Prus. Ale zamiast tego, władza w księstwie przeszła w ręce Hohenzollernów brandenburskich, a Polska nie podjęła żadnych działań. Władcy Rzeczypospolitej, zajęci wojnami z Moskwą i Szwecją, odpuszczali kolejne okazje do przejęcia tych ziem.

W 1657 roku, po zdradzie Prus w czasie potopu szwedzkiego, podpisano traktaty welawsko-bydgoskie, w których Polska zrzekła się pretensji do Prus Książęcych. Uczyniła to, mimo że sytuacja wewnętrzna w księstwie była napięta, a sam Fryderyk Wilhelm miał wówczas niewielkie poparcie. W zamian za iluzoryczne wsparcie w wojnie, Rzeczpospolita pozwoliła na narodziny nowego niezależnego bytu politycznego – Prus, które z lennika szybko przekształciły się w potężnego sąsiada. Sąsiada, który w XVIII wieku odegrał kluczową rolę w rozbiorach Polski.

Bibliografia:

Halina Blak, Stanisław Grodziski: Hołd Pruski. Kraków 1990.

Karol Górski, Zakon Krzyżacki a powstanie państwa pruskiego, Warszawa 1977.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ciekawostka


Co to jest konklawe i skąd ta nazwa?
*Słowo konklawe pochodzi z łacińskiego „cum clave”, co oznacza „z kluczem”. Oznacza to, że kardynałowie są „zamknięci pod kluczem” podczas wyboru papieża – nie mogą opuszczać miejsca obrad, ani mieć kontaktu ze światem zewnętrznym, aby uniknąć wpływów z zewnątrz.
Kiedy ustanowiono konklawe i dlaczego?
*Konklawe wprowadzono oficjalnie po długim i chaotycznym okresie bez papieża w XIII wieku. Najważniejsze wydarzenie miało miejsce w 1268–1271 roku, kiedy po śmierci papieża Klemensa IV wybór jego następcy trwał prawie 3 lata. Mieszkańcy miasta Viterbo (gdzie trwał wybór) zniecierpliwili się i zamknęli kardynałów, a nawet zdjęli im dach, by przyspieszyć decyzję.
W 1274 roku papież Grzegorz X, na soborze w Lyonie, oficjalnie ogłosił konstytucję - konstytucji Ubi periculum. Zawierała ona zasady i procedury konklawe.
Jak przebiega konklawe?
*Prawo do udziału w konklawe mają kardynałowie, którzy nie ukończyli 80. roku życia w dniu śmierci papieża lub jego rezygnacji. Konklawe rozpoczyna się po 15–20 dniach od śmierci papieża. Konklawe odbywa się w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Kardynałowie składają przysięgę zachowania tajemnicy. Wybór odbywa się w głosowaniu tajnym, aż jeden z kandydatów uzyska większość dwóch trzecich głosów. Po każdej turze spalane są karty do głosowania: czarny dym oznacza, że nie udało się wybrać papieża, biały – że wybór już się dokonał. Następnie z Bazyliki Świętego Piotra rozbrzmiewają dzwony, a na balkonie tejże świątyni pojawia się kardynał protodiakon, czyli najstarszy rangą kardynał diakon. Wypowiada on po łacinie uroczystą formułę: "Annuntio vobis gaudium magnum: Habemus Papam!", co znaczy: "Ogłaszam wam wielką radość: Mamy Papieża!". Po tych słowach kardynał protodiakon przedstawia nowego Papieża, wymieniając jego imię i nazwisko oraz imię, jakie przyjął jako papież. Nowo wybrany Papież następnie po raz pierwszy udziela błogosławieństwa "Urbi et Orbi" – „Miastu i Światu” z balkonu Bazyliki Świętego Piotra.

This will close in 0 seconds