Myśliwiec widmo

Katastrofa MiG-a-23 pod Kortrijk (1989)
MiG-23 w kamuflażu radzieckich sił powietrznych

MiG-23 to radziecki jednosilnikowy samolot odrzutowy o zmiennej geometrii skrzydeł. Produkcja trwała w latach 1970 – 1985.

Myśliwiec ten był gnębiony przez liczne problemy natury technicznej. W walce nie spisywał się najlepiej, jego niekorzystne statystyki to 25 zwycięstw do 102 straconych maszyn w walce powietrznej. Brak dokładnych informacji na temat zniszczonych samolotów przez ostrzał z ziemii. Polska była na liście użytkowników tego typu statków powietrznych, lecz pomimo lokalizacji, bohaterem następującej historii jest egzemplarz należący do Związku Radzieckiego…

Kiedy maszyna wymknie się spod kontroli

4 lipca 1989 – lotnisko Bagicz pod Kołobrzegiem – o godzinie 9:14 pułkownik Skuridin rozpoczął lot treningowy. 29 sekund po starcie, na wysokości 100 m nastąpił nagły spadek mocy silnika. Pilot bez zastanowienia katapultował się. Po chwili silnik niespodziewanie odzyskał sprawność, a MiG-23 kontynuował lot.

Myśliwiec wzniósł się na 12 300 m i leciał z prędkością 700 km/h na zachód. Po przekroczeniu granicy NRD i RFN został przechwycony przez amerykańskie F-15. Po ustaleniu, że w kabinie nikogo nie ma, piloci nie otrzymali rozkazu zestrzelenia. Francuzi natomiast poderwali swoje myśliwce z rozkazem bezwzględnego zestrzelenia intruza, jeśli tylko przekroczy granicę. Kierunek lotu radzieckiego myśliwca zaprowadził go jednak nad tereny Belgii.

Po 69 minutach lotu paliwo się wyczerpało, a „Flogger” runął na dom w Bellegem (dzielnica miasta Kortrijk), powodując śmierć 19-latka.

Biegli ustalili, że powodem awarii była korozja styków w obwodach automatycznego układu sterowania silnikiem, co spowodowało jego niestabilną pracę.

Ta historia to jeden z najbardziej niezwykłych incydentów w historii lotnictwa.

Bibliografia:

  • Michał Banach, Katastrofa MiG-a-23 pod Kortrijk (1989), 28.11.2021, online: smartage.pl
  • Dario Leone, “Soesterberg we have a problem”: the story of a pilotless Soviet MiG-23 over Belgium, 03.10.2012, theaviationist.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ciekawostka


Cesarz Hirohito – bardziej od bycia cesarzem wolał meduzy
Wielką pasją cesarza Hirohito była biologia morska. Cesarz Shōwa miał własne laboratorium, w którym prowadził badania. Opublikował nawet kilka opracowań, dotyczących morskich bezkręgowców, przede wszystkim meduz. Hirohito interesował się także botaniką. Jego syn i następca – Akihito pasjonuje się pokrewną dziedziną – ichtiologią, czyli badaniem ryb.

This will close in 0 seconds