„The Doctrine of Devils is all they teach,
Woe be to them that come in their reach;
For Murder and Treason is all that they Preach.”
Te ostre słowa, pochodzące z protestanckiej Anglii XVII wieku, gdzie jezuici od bardzo dawna byli postrzegani jako uosobienie spisków oraz religijnego fanatyzmu. Doskonale oddają one atmosferę nieufności, która z biegiem czasu zaczęła narastać wobec Towarzystwa Jezusowego również poza granicami Wysp Brytyjskich. W Anglii, szczególnie po wydarzeniach takich jak spisek prochowy z 1605 roku, jezuici stali się synonimem zagrożenia dla monarchii i porządku państwowego. Choć początkowo była to narracja charakterystyczna głównie dla krajów protestanckich, z czasem niechęć wobec zakonu zaczęła przenikać także do większości katolickich państw Europy.
Zakon, który jeszcze niedawno stanowił awangardę kontrreformacji i światowego misyjnego zapału Kościoła, w oczach coraz bardziej świeckich i absolutystycznych monarchii stawał się nie tylko niewygodnym partnerem, ale wręcz zagrożeniem. Ich lojalność wobec papieża, wpływy, potężne majątki oraz głębokie powiązania międzynarodowe zaczęły budzić coraz to większą nieufność. Obawy te nasilały się w miarę, jak nowoczesne państwa coraz bardziej dążyły do centralizacji władzy i eliminowania zewnętrznych ośrodków wpływu. W efekcie, w ciągu zaledwie kilku dekad XVIII wieku, doszło do próby całkowitego wyeliminowania jezuitów z państw katolickiej Europy.
Jednym z pierwszych nie protestanckich państw, które powzięły działania przeciwko wpływom zakonu była Portugalia. Wydalenie jezuitów z tego kraju miało charakter niezwykle dramatyczny oraz zwiastował przyszłe losy zakonu. Do tych wydarzeń przyczyniła się korelacja wielu zdarzeń, których początek możemy szukać w tzw. Wojnie Guarani. Konflikt ten był spowodowany traktatem Madryckim z roku 1750, który stanowił o redukcji siedmiu misji jezuickich zamieszkiwanych przez Guaranów. W roku 1754 Jezuici oddali kontrolę nad omawianymi misjami, mimo to wybuchła wojna na czele której stanął sługa boży Sepe Tiaraju.
Jezuici, którzy przez dziesięciolecia bronili Indian przed zniewoleniem przed „bandeirantes”, znaleźli się na celowniku dworu portugalskiego. Dodatkowo po trzęsieniu ziemi w Lizbonie głosili oni często kazania, potępiające działania portugalskiego rządu. Często wskazując na to że, ów tragedia zesłana 1 listopada 1755 roku była niczym innym jak kara za grzechy, przy czym niektórzy przepowiadali również rychły koniec świata, interpretując ten dzień jako Dies Irae.
Kiedy w 1758 roku doszło do nieudanego zamachu na króla Portugalii, markiz de Pombal, dążący do absolutyzmu oraz wzmocnienia władzy wykorzystał tzw. aferę Tavora, by rozprawić się z opozycją oraz jezuitami. Całą rodzinę Tavora oskarżoną o zdradę i poddano publicznym egzekucjom. W całą sprawę uwikłano także zakon oskarżając ich o wspieranie zamachowców oraz o nielegalną działalność handlową i polityczną. Spowiednik Leonory de Tavora – Gabriel Malagrida został oskarżony o zdradę. Mimo uznania go za winnego zdrady stanu jako duchowny nie mógł być stracony bez zgody Inkwizycji. Dlatego został uwięziony w więzieniu pod wieżą Belem. Początkowe trudności ze znalezieniem dowodów przez inkwizycje zostały szybko zażegnane. Markiz de Pombal sprawnie pogrążył swojego wroga politycznego, który w wyniku ciężkich warunków miał wkrótce oszaleć.

Ilustracja nr.1 Przedstawienie egzekucji rodziny Tavora.

Ilustracaj nr.2 Portret Garbriel Malagrida
Malagrida został uznany za heretyka i skazany na śmierć, na podstawie dwóch transkrypcji jego rzekomych wizji, które miały dotyczyć między innymi Antychrysta czy św. Anny. W międzyczasie, przed egzekucją – 19 stycznia 1759 roku, król Portugalii Jose I wydał dekret na mocy którego skonfiskowano majątek Towarzystwa Jezusowego w domenach portugalskich. Następnie w marcu deportował pochodzących z portugali Jezuitów w liczbie około tysiąca do Państwa Kościelnego. Losy Malagridy ostatecznie kończą się 21 września 1761 roku przez powieszenie na placu Rossio. Jego ciało następnie spalono na stosie a pozostały popiół wrzucono do Tagu. Następnym krokiem rządu portugalskiego po rozwiązania oraz deportacji jezuitów było zerwanie stosunków z Rzymem aż do 1770 roku.

Ilustracja nr.3 Wypędzenie jezuitów z Portugali.
Losy jezuitów francuskich są bardzo interesujące. Ich wydalenie z Francji. miało swoje korzenie w kolonii – na Martynice. Tam ojciec Antoine Lavalette, przełożony misji, prowadził wielkie plantacje trzciny cukrowej, używając do pracy czarnych niewolników. Gdy w wyniku wojny jego towary o wartości zbliżonej do
2 milionów liwrów przepadły, zakonu nie było stać na spłacenie długów. Sprawa trafiła przed parlament francuski, gdzie zaczęła się istna lawina oskarżeń.
Lavalette został oskarżony nie tylko o niegospodarność, ale również o liczne tortury a nawet zabójstwa swoich niewolników.
Tymczasem we Francji rosła fala niechęci wobec jezuitów. Jansenistyczni teolodzy, filozofowie oświeceniowi, galikanie, a przede wszystkim Madame de Pompadour – kochanka króla, której jezuita śmiał odmówić rozgrzeszenia – wspólnie doprowadzili do publikacji “Extraits des assertions”. Czyli zestawienia rzekomych niemoralnych cytatów z jezuickich dzieł. Miało to na celu ostateczną kompromitację zakonu w oczach opinii francuskiej.
Już 8 maja 1761 r. parlament paryski orzekł przeciwko Towarzystwu, a 6 sierpnia 1762 roku zaproponowano jego rozwiązanie. Choć król Ludwik XV tak jak zwykle odwlekał swoją decyzję, sugerując kompromis (np. utworzenie francuskiej gałęzi zakonu pod zwierzchnictwem Galikanizmu), jezuici stanowczo odmówili zerwania z Rzymem. Dlatego w kwietniu 1763 zamknięto kolegia, a 9 marca 1764 roku wydano dekret nakazujący jezuitom złożenie ślubów, pod groźbą wygnania. Ostatecznie losy francuskich jezuitów zostały przesądzone w listopadzie, gdy król podpisał edykt o ich rozwiązaniu w domenie Francuskiej.
W Hiszpanii sytuacja jezuitów była nieco bardziej złożona. Karol III, król reformator, rozpoczął serię zmian w strukturze monarchii i jej kolonii. Miały one na celu wzmocnienie autorytetu korony, zmniejszenie wpływów lokalnych elit oraz zwalczanie niezależnych struktur – między innymi takich jak Towarzystwo Jezusowe.
W 1766 roku wybuchły, jedne z najciekawszych zamieszek w nowożytnej historii. Znane jako Motín de Esquilache. Tłumy protestowały przeciw nowym przepisom zakazującym noszenia szerokich kapeluszy zwanych sombreros oraz długich płaszczy. Na wystąpienia te, które miały objąć Madryt oraz około 70 innych miast, wpłynęła także drożyzna produktów i ogólna niechęć do zagranicznych ministrów otaczających króla. Gdy sytuacja się uspokoiła, winę za te zamieszki zrzucono na Jezuitów.

Ilustracja nr. 4 Motín de Esquilache
W styczniu 1767 roku powołano tajną komisję, która przygotowała plan wypędzenia jezuitów. Natomiast już w nocy z 1 na 2 kwietnia 1767 roku, w oparciu o szczegółowe instrukcje otwierane jednocześnie przez wicekrólów i dowódców wojskowych w całym imperium, zakon został zlikwidowany. Jezuici zostali aresztowani, ich kolegia przejęte, majątki skonfiskowane. Świadczy to o zakrojonej na wielką skale akcji skierowanej przeciwko Jezuitom. Dodatkowo w rozkazie Karol III miał pisać: “Jeśli po załadunku zostanie znaleziony choćby jeden jezuita – chory czy umierający – odpowiedzialny poniesie karę śmierci.”
Wydalenie jezuitów z katolickich monarchii nie było jedynie efektem antyreligijnych nastrojów czy lokalnych sporów. Było to zderzenie nowoczesnego, scentralizowanego państwa z ponadnarodowym, lojalnym wobec Rzymu zakonem, który nie godził się na kompromisy. W oczach monarchów byli zbyt bogaci, zbyt niezależni i zbyt wpływowi. Ostatecznie to polityka, nie herezja, położyła kres ich potędze – przynajmniej na pewien czas.
Apogeum i pewnego rodzaju zwieńczeniem nastrojów antyjezuickich w Europie był rok 1773 w, którym to Papież Klemens XIV na mocy bulli zatytułowanej Dominus ac Redemptor Noster, doprowadził do Kasaty zakonu jezuickiego. Jezuici natomiast zeszli do podziemi oraz znaleźli schronienie w Prusach Fryderyka II oraz co ciekawe Rosji Katarzyny Wielkiej.
Dziś możemy spojrzeć na tamte wydarzenia z większym dystansem, dostrzegając w nich coś więcej niż tylko walkę o władzę czy wpływy. Była to również walka o wizję świata: czy Kościół ma być podporządkowany państwu, czy raczej trwać jako niezależny autorytet duchowy? I choć wydawało się, że monarchowie odnieśli zwycięstwo, to właśnie zakon, który miał zostać wymazany z kart historii, powrócił – silniejszy i bardziej świadomy swoich zadań.
Losy jezuitów pokazują nam, że w państwach dążących do władzy absolutystycznej nie było miejsca dla podporządkowanej papieżowi gromadzie zakonników jezuickich. Dysponując wpływami, siecią międzynarodowych kontaktów i kontrolą nad edukacją, mogli łatwo stać się przeciwwagą dla władzy świeckiej. Ich pozycja zagrażała zarówno polityce wewnętrznej, jak i zagranicznej wielu europejskich monarchii. Dla wielu rządów dodatkowym argumentem była perspektywa przejęcia majątku zakonu — pokusa, której trudno było się oprzeć.
Bibliografia:
- The Jesuits character. Londyn, 1679. (The Jesuits character. 1679 : Free Download, Borrow, and Streaming : Internet Archive ) Dostęp na 17.04.2025.
- E. Rostworowski, Historia powszechna. Wiek XVIII, Warszawa 2002
- J.Lockhart, S.B. Schwartz, Early Latin America. Cambridge: Cambridge University Press 1983
- B. Ganson, . The Guarani under Spanish Rule in the Rio de la Plata. Stanford University Press 2003.
- CATHOLIC ENCYCLOPEDIA: The Suppression of the Jesuits (1770-1773) Dostęp na 17.04.2025
- Ch. Vogel,The Suppression of the Society of Jesus, 1758–1773, European History Online. Dostęp na 17.04.2025
- M. Barthel. The Jesuits: History and Legend of the Society of Jesus. 1984
- J. Black, J. Mikos, Europa XVIII wieku : 1700-1789. Państ. Instytut Wydawniczy. 1997.
- P. Feval, Jesuits!. Baltimore 1879
- Ch. Hollis, The Jesuits; a history. Nowy York. 1968.
Źródła ilustracji:
- https://www.zendalibros.com/motin-de-esquilache-23-de-marzo-de-1766/
- https://acervo.museudelisboa.pt/ficha.aspx?id=42794&ns=216000&origem=089050166155251177168215032024004083064070182030154126143168027166067236023229086089035005233071126162044047194105005191207010098051005054001054088074102079025131154017148107031228064174029164072246067082029215149124073155133156166050072070071011222166127227027077188181152235016110036219004227099244112132000231110149107079212004120019236102155098015240117249221124126073058026063001&modo=album
- https://purl.pt/22582/2/
- https://www.gob.mx/agn/es/articulos/el-proceso-de-los-tavora-en-maravillas-de-nuestra-historia
Dodaj komentarz