
Słowniczek
Alija – termin z języka hebrajskiego, oznaczający wznoszenie się, słowem tym określa się imigrację Żydów do Palestyny/ Izraela, w tradycji żydowskiej, przybywanie do Erec Israel duchowo przybliża Żydów do Boga
Olim – Żydzi, imigrujących do Palestyny/ Izraela
Erec Israel – Ziemia Izraela, termin jakim Żydzi nazywali Palestynę, wywodzi się on z Biblii i nawiązuje do starożytnych Izraelitów oraz królestwa żydowskiego
U schyłku lat 80. XX wieku rozpoczęła się masowa fala imigracji sowieckich Żydów do Izraela. Ze wzgledu na jej skalę oraz masowy charakter, migracja ta zyskała miano wielkiej rosyjskiej alii. Bywa ona także określana jako “alija kiełbasiana”, ponieważ względy ekonomiczne były głównym powodem wyjazdu olim z ZSRS (po 1991 r. Rosji i pozostałych postsowieckich republik). W latach 1989-2001 z byłego ZSRS oraz Federacji Rosyjskiej wyjechało około 309 tysięcy rosyjskojęzycznych Żydów oraz członków ich rodzin, którzy na mocy izraelskiej ustawy migracyjnej – Prawa powrotu mogli legalnie imigrować i otrzymać izraelskie obywatelstwo. Natomiast z całego byłego ZSRS we wspomnianym okresie do Erec Israel wyjechało około 926 tysięcy osób.
W końcu lat 80. XX wieku Związek Sowiecki znajdował się w głębokim kryzysie politycznym i ekonomicznym. Państwa zachodnie zdawały sobie z tego sprawę i przewidywały, że w niedługim czasie może dojść do upadku sowieckiego imperium. Informacja ta trafiła również do władz Izraela, które obawiały się, że rozpad “czerwonego olbrzyma” może doprowadzić do niepokojów społecznych i wzrostu antysemityzmu. Ówczesny premier Izraela – Icchak Szamir prowadził działania mające na celu umożliwienie sowieckim Żydom zrobienie alii. Prowadził rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi, które zdecydowały się wesprzeć dążenia Izraela. USA jako supermocarstwo miał w rozmowach z Moskwą o wiele wyższą pozycję niż Izrael. Istniało więc większe prawdopodobieństwo, które okazało się faktem, że przywódca ZSRS – Michaił Gorbaczow zgodzi się na wyjazd Żydów. Jednak musieli oni pozostawić swój majątek, który po wyjeździe przejmowało państwo. Izraelskie władze zaproponowały stronie radzieckiej stworzenie bezpośredniego połączenia lotniczego między oboma krajami. Jednak ZSRS odmówił. Kraj ten bowiem od wielu lat sojusznikiem państw arabskich, które sprzeciwiały się napływowi nowych osadników do Izraela. Waszyngton oraz Tel Awiw już wcześniej zadecydowały, że nadciągajaca fala imigracyjna z ZSRS miała zasilić demograficznie państwo Izrael. Było to korzystne dla obu stron. Izrael otrzymał zastrzyk demograficzny, co było bardzo istote ze wzgledu na napięte stosunki z Palestyńczykami. Natomiast Stany Zjednoczone nie musiały przyjmować nowych imigrantów i zaoszczędziły na kosztach pomocy dla nich.
Moskwa zgodnie z umową umożliwiła imigrację. Sowieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydawało paszporty osobom, które zgodnie z izraelskim prawodawstwem mogły otrzymać izraelskie obywatelstwo. Izraelskie służby sprawdzały pochodzenie oraz powód, dla których dana osoba chciała imigrować do Erec Israel. Następnie przekazywały sowieckiemu MSZ listę osób, które pozytywnie przeszły weryfikację. Jednak ZSRS nie zamierzał aktywnie uczestniczyć w tranzycie olim. Zależało mu na dyskrecji, gdyż nadal chciał utrzymywać dobre relacje ze światem arabskim. Izrael musiał więc liczyć na państwa trzecie. Początkowo Węgry zgodziły się pełnić rolę pośrednika w transporcie radzieckich imigrantów. Stamtąd olim byli przewożeni na wiedeńskie lotnisko, skąd wylatywali do Tel Awiwu. Jednak Węgry dość szybko wycofały się z tej operacji. Bezpośrednim powodem tej decyzji był zamach terrorystyczny na eskortę sowieckich imigrantów. Zginął wtedy jeden z węgierskich policjantów, a władze tegoż państwa obawiały się dalszych ataków terrorystycznych. Także port lotniczy Wiedeń Schwechat jako zbyt duży ośrodek komunikacji nie mógł być dalej wykorzystywany w dyskretnej operacji. Nie był juz także w stanie obsługiwać dodatkowych samolotów.
Izrael potrzebował więc nowego sojusznika w przeprowadzaniu akcji przerzutu radzieckich olim. Zainteresowana udziałem w operacji była Polska. Po transformacji ustrojowej i upadku autorytarnych rządów, musiała wypracować sobie nową pozycję na arenie międzynarodowej. Rządowi Tadeusza Mazowieckiego zależało na dobrych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Liczył, że udział w tranzycie żydowskich imigrantów pomoże ocieplić wizerunek kraju. W Warszawie 27 lutego 1990 roku podpisano traktat o wznowieniu relacji dyplomatycznych między Polską a Izraelem. Poruszono wtedy również kwestię uczestnictwa Polski w transporcie sowieckich imigrantów. Premier Mazowiecki podczas wizyty w USA 26 marca 1990 roku spotkał się z Kongresem Żydów Amerykańskich. Z jego przemówienia wynikało, że Polska zamierza zaangażować się w akcję. Sytuację bacznie śledził świat arabski, którego Polska, tak jak i inne radzieckie satelity przez wiele lat była sojusznikiem. Arabskie grupy terrorystyczne, podobnie jak w przypadku Węgier, wysyłały do Polaków groźby.

Mimo widma zagrożenia ze strony państw arabskich Polska zdecydowała się wziąć udział w akcji tranzytowej. Nawiązywano współpracę między polskimi i izraelskimi służbami. W maju 1990 roku w należącym do polskiego MSW ośrodku – Magdalenka II spotkali się przedstawiciele polskich i izraelskich służb. W jego trakcie uzgadniano kwestię zabezpieczenia akcji przerzutowej i podział obowiązków. Rozmawiano także o współpracy w walce z terroryzmem. Strona polska skierowała do przedstawicieli Mosadu propozycje wymiany doświadczeń. Polsce zależało również na uzyskaniu wsparcia w postaci dostaw broni oraz nowoczesnych sprzętów, które usprawniłyby prace służb. Strona izraelska zobowiązała się, przekazać polskie postulaty odpowiednim jednostkom. Mosad udzielił również kilku ważnych wskazówek w kwestii identyfikacji terrorystów. Obydwu stronom zależało na zachowaniu dyskrecji na temat spotkania oraz dla sprawnego przeprowadzenia akcji tranzytowej. Na około dwa miesiące przed rozpoczęciem operacji dowódca policyjnych komandosów, odpowiadający za zapewnienie bezpieczeństwa na lotnisku – Jerzy Dziewulski udał się do Izraela. Miał on poznać filozofię i sposób działania izraelskich służ. Natomiast jego jednostka w tym czasie przechodziła szkolenie na rembertowskim poligonie. Dziewulski uczestniczył również w spotkaniu, na którym strona polska oraz izraelskie służby – Mosad (izraelski wywiad) i Szin Bet (izraelski kontrwywiad) opracowywały przebieg całej operacji. Polskie służby nadały operacji kryptonim Most. Według ustaleń imigranci mieli przyjeżdżać z Moskwy do Warszawy drogą kolejową. Natomiast z Polski mieli być przewożeni samolotami. Początkowo rozważana była również możliwość transportu olim drogą lotniczą z Moskwy do Warszawy. Jednak koncepcja ta nie mogła być realizowana, gdyż nie było na to zgody ZSRS.
Operacja Most rozpoczęła się 14 czerwca 1990 roku. Wtedy grupa około 100 imigrantów z ZSRS przyjechała pociągiem z Moskwy do Warszawy. Od momentu wyjścia na peron, na warszawskim Dworcu Gdańskim, olim byli pod ścisłą obserwacją oraz opieką polskich i izraelskich służb. Początkowo nie sprawdzano list obecności, gdyż ZSRS ich nie sporządzał. Jednak z czasem sowieckie, a potem rosyjskie MSZ przesyłało osobom odpowiedzialnym za Operację listę z danymi imigrantów, którzy udają się pociągiem do Warszawy. Po identyfikacji imigranci byli rozlokowywani w autobusach. Pod eskortą polskich i izraelskich służb oraz policji byli przywożeni albo od razu na warszawskie lotnisko, albo do noclegowni. Funkcję prowizorycznego hotelu pełniły budynki należące do Legii Warszawy, a później jeden z biurowców na warszawskim Mokotowie. Olim otrzymywali również prowiant. Z noclegowni imigranci byli transportowani autobusami na Okęcie. Początkowo przechodzili tam na bocznym terminalu przez odprawę , jednak później obywała się ona w hotelu. Było to bezpieczniejsze, gdyż ograniczało czas przebywania na terenie lotniska. Okęcie było obserwowane przez dyplomatów z państw arabskich, którzy dowiedzieli się o akcji tranzytowej. Ze względów bezpieczeństwa i w celu zachowania dyskrecji loty do Izraela odbywały się głównie nocą. Pasażerowie podróżowali izraelskimi liniami lotniczymi – El Al – ich nazwa, podobnie jak wiele słów w języku hebrajskim, związanych z imigracja do Erec Israel, ma znaczenie symboliczne. Oznacza ku wyżynom, do góry. Ma to podkreślać, że imigracja do Ziemi Obiecanej, kraju przodków jest rzeczą ważną, szlachetną i podniosłą. Linie El Al od początku swojej działalności zajmowały się transportem grup imigrantów z różnych części świata do Izraela. Podczas operacji Most latano głównie boeingami 747. Ze względów bezpieczeństwa maszyny musiały mieć zasłonięte wszelkie oznaczenia, znajdujące się na zewnątrz samolotu. Na pokładzie imigranci znajdowali się pod opieką sprawdzonej, profesjonalnej obsługi. Samoloty lądowały na lotnisku im. Ben Guriona w Tel Awiwie.
Operacja Most trwała do wiosny 1992. Nie było sensu jej kontynuować, gdyż od tego roku ruszyły bezpośrednie połączenia lotnicze między największymi rosyjskimi miastami – Moskwą i Sankt Petersburgiem a Tel Awiwem. Po upadku Związku Sowieckiego powstała na jego gruzach Federacja Rosyjska przywróciła po prawie dwudziestu czterech latach relacje dyplomatyczne z Izraelem. Według szacunków, dzięki akcji Most do Izraela trafiło około 40 tysięcy imigrantów z byłego ZSRS. Dokładne i oficjalne dane nie są jednak ujawnione. Według Jerzego Dziewulskiego, kóry był wówczas szefem polskich komandosów, którzy brali udział w operacji “Most”, mogło to być nawet około 200 tysięcy imigrantów.
Bibliografia
Immigrants by period of immigration and by last continent and country of residence [tab. 2.], Israel Central Bureau of Statistics, https://www.cbs.gov.il/he/publications/doclib/2007/alia2001/pdf/tab02.pdf [data dostępu: 15.06.2025].
Immigrants from the USSR (former), by last republic of residence [tab. 30.], Israel Central Bureau of Statistics, https://www.cbs.gov.il/he/publications/doclib/2007/alia2001/pdf/tab30.pdf [data dostępu: 15.06.2025].
Almog O., Wielokulturowy Izrael, Warszawa 2011.
Dziewulski J., Pyzia K., Jerzy Dziewulski o kulisach III RP, Warszawa 2019.
Kosiorek P., Sytuacja, rola i znaczenie imigrantów z byłego ZSRR w Izraelu – między tożsamością radziecką a żydowską, „Wschodoznawstwo”, t. 16, 2022, s. 247-268.
Kozłowski T., Odbudowa relacji polsko-izraelskich i operacja „Most”, „Studia Polityczne”, 2015, nr 4 (40), s. 35-54.
Matusiak M., Rosyjska ulica”. Miejsce, rola i znaczenie imigrantów z było ZSRR w Izraelu, „Punkt widzenia”, 2021, nr 84.
Pleskot P., Mosad w Magdalence. Kulisy spotkania polskich i izraelskich służb specjalnych z maja 1990r. ( W świetle notatki Gromosława Czempińskiego), „Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989”, 2021, nr 19, s.787-803.
Sosnowski R., Polityka imigracyjna Izraela, Warszawa 2014.
Wilczak D., Most. Tajna operacja przerzutu Żydów. Moskwa-Warszawa -Izrael, Warszawa 2015.
Żebrowski R., Erec Israel, Żydowski Instytut Historyczny, https://delet.jhi.pl/pl/psj?articleId=19144 [data dostępu: 08.07.2025].
Dodaj komentarz